Share This Article
Lato w pełni, a dzieci wciąż mają wakacje.
To może oznaczać tylko jedno. Sezon wakacyjny trwa, a wraz z nim rozpoczyna się planowanie letnich wycieczek i przygód.
Jak co roku, dla większości Słowaków spędzających lato w kraju, ulubionym miejscem urlopowym są Tatry Wysokie, dlatego mamy dla Ciebie propozycję na rodzinny wyjazd z dziećmi w każdym wieku.
Schronisko Chata pod Soliskiem
Po przybyciu nad Jezioro Szczyrbskie większość turystów udaje się do schroniska Chata pod Soliskiem. Zbudowane jest na wysokości 1830 m n.p.m. i można w nim nie tylko zjeść posiłek, ale także zostać na noc.
Naszego małego turystę zabraliśmy więc do nosidełka i ruszyliśmy w stronę punktu informacyjnego, który znajduje się w pobliżu dolnej stacji kolejki linowej. Wyjęliśmy karty Gopass i wybraliśmy łatwiejszą opcję z pomocą kolejki linowej, ponieważ nasza wycieczka nie kończy się w schronisku, dzięki czemu zaoszczędziliśmy czas, który nasz dwuletni synek może przesiedzieć w foteliku. Przy małych dzieciach trzeba przecież często korygować plan, a przede wszystkim planować z wyprzedzeniem, aby zminimalizować komplikacje przy wymaganiach małego turysty. 😊
Ze schroniska rozpościera się piękny widok na Tatry Niskie i cały Liptów. Należy do najmłodszych schronisk w Tatrach i jest dostępne przez cały rok. Do schroniska można dotrzeć szlakiem turystycznym lub prowadzącą bezpośrednio do niego czteroosobową kolejką linową.
Przednie Solisko tylko dla siebie
Po szybkim, bezproblemowym dotarciu do schroniska i podziwianiu widoków postanowiliśmy kontynuować wędrówkę do Przedniego Soliska, by nacieszyć się panoramami trochę dłużej. Maluch jak zwykle był gotowy „poganiać“ mnie z nosidełka więc mogliśmy ruszać.
Na Przednie Solisko można dojść czerwonym szlakiem ze schroniska Chata pod Soliskiem, a wejście z tego miejsca zajmuje około 40 minut. Teren jest umiarkowany, ale niektóre miejsca wymagają nieco umiejętności turystycznych, ponieważ czasami na szlaku znajdują się wysokie stopnie utworzone ze skał.
Szczyt Przedniego Soliska znajduje się na wysokości 2 117 m n.p.m. i wznosi się na nim duży krzyż. To niemal kilometrowe podejście pod górę całkiem nam się podobało, ponieważ słońce schowało się za chmurami, dzięki czemu na moim czole było nieco mniej potu.
Po obowiązkowym „polowaniu na szczyt” zeszliśmy na dół i udaliśmy się w stronę schroniska, gdzie zjedliśmy małą przekąskę, poczekaliśmy aż maluch się obudzi i zjechaliśmy kolejką linową na dolną stację.
Narada z aplikacją
Pogoda podczas naszej wycieczki była typowo tatrzańska, czyli co chwilę była inna. Na początku zapowiadało się, że będzie świecić słońce, ale gdy tylko wjechaliśmy pod Chatę pod Soliskiem, zaczęło się chmurzyć, więc zastanawialiśmy się, czy iść wyżej albo schodzić w dół.
Pomogła nam aplikacja Gopass, która dostarcza wielu przydatnych informacji o konkretnych lokalizacjach w Tatrach, ale też o wielu innych ciekawych miejscach. Sprawdziliśmy więc aktualną sytuację pogodową oraz kamery internetowe i postanowiliśmy iść dalej, ponieważ nie miało padać. Niebo było przyjemnie zachmurzone, co mnie z nosidełkiem dla naszego malucha całkiem odpowiadało.
Obowiązkowy spacer dookoła jeziora
Dzięki kolejce linowej dotarcie na Solisko poszło nam dość szybko, więc mieliśmy trochę niedosyt. Zeszliśmy zatem do Jeziora Szczyrbskiego i zrobiliśmy klasyczną pętlę wokół jeziora, które mierzy około 4 km i zapewnia również wiele pięknych widoków na okoliczne szczyty i wzniesienia. A co najważniejsze, maluchy mogą się tu wybiegać po płaskim terenie. Ten nasz z łatwością dogonił to, co wcześniej my wypociliśmy na górze, więc ostatecznie wszyscy byli zadowoleni.
Co dalej?
Okolice Jeziora Szczyrbskiego oferują wiele możliwości pieszych wędrówek i rodzinnych wycieczek. Przez szereg atrakcji i zajęć dla dzieci, po bardziej wymagające wyprawy.
Z tego samego miejsca startu, po zaparkowaniu, można udać się np. do wodospadu Skok, który jest równie łatwym szlakiem, odpowiednim dla początkujących i rodzin z dziećmi.
Z bardziej wymagających wycieczek można wymienić pętlę wokół Soliska przez przełęcz Bystra Ławka lub nieco odleglejsze wejście na Krywań.
Kiedy wygląd mówi sam za siebie
Po wspaniałym dniu spędzonym nad Jeziorem Szczyrbskim przesunęliśmy się do Starego Smokowca, gdzie zatrzymaliśmy się w moim zdaniem najbardziej malowniczym hotelu w Tatrach.
Grand Hotel Starý Smokovec to prawdziwa legenda, która stoi w Tatrach od ponad 100 lat i w tym czasie gościła wielu znamienitych gości z całego świata. Atmosfera, która panuje w hotelu jest naprawdę wyjątkowa i zdecydowanie warta polecenia. Historyczna architektura z elementami rzadko spotykanymi w nowoczesnych hotelach idealnie wpasowuje się w Tatry.
Zakwaterowani goście otrzymają w cenie pobytu bilet na kolejkę linowo-terenową na Hrebienok, który jest punktem wyjściowym wielu tatrzańskich wycieczek. Kuchnia w hotelu jest również na wysokim poziomie, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Tatry Wysokie i słynne Jezioro Szczyrbskie oraz jego okolice oferują mnóstwo atrakcji dla każdego. Niezależnie od tego, czy wybierzesz turystykę wysokogórską, albo łatwiejsze wycieczki dla rodzin z dziećmi, jest to idealny punkt wyjścia. Atrakcje w ośrodku również mogą uprzyjemnić pobyt, zwłaszcza dzieciom, ale dorośli również mają tu co robić. Można także wejść na niedawno otwartą wieżę widokową, z której rozciąga się piękny widok na szczyty i okolicę jeziora. Niezależnie od tego, czy preferujesz turystykę górską albo spokojne spacery, zdecydowanie polecam odwiedzenie Jeziora Szczyrbskiego. Pomocna będzie też wspominana aplikacja Gopass, która oferuje wszystkie niezbędne informacje i doradzi, dokąd się wybrać.