Share This Article
Połącz wędrówkę i relaks z regeneracją
Przyjemnie spędzony dzień na Chopoku i w Tatralandii zamieniamy na wyprawę na Wielki Chocz, którą kończymy w Bešeňovej.
Startujemy rano w miejscowości Valaská Dubová, warunki nie są zbyt sprzyjające, ale nie tracimy ducha i śmiało ruszamy w górę. Dobrze wiemy, że nie będziemy podziwiać pięknych widoków, dlatego tym bardziej doceniamy takie wyprawy, które wystawiają na próbę morale turysty.
Zostawiamy samochód zaparkowany w pobliżu cmentarza, idziemy chwilę przez wieś i po kilku minutach schodzimy z drogi asfaltowej idąc dalej leśną ścieżką. Las jest piękny, tajemniczy, gdzieniegdzie schowany we mgle. Krople deszczu nie dały nam długo na siebie czekać i już po pierwszym kilometrze zaczyna kropić coraz intensywniej.
Kamienne morze
Przechodzimy pod skałami Soliska, gdzie kamienny gruz tworzy ciekawe miejsce kontrastujące z gęsto występującymi iglakami.
Idziemy dalej lekko stromym zboczem, pomimo iż pasmo to jest dosyć znane, cały czas jesteśmy same, dlatego od czasu do czasu zagwiżdżemy sobie. Pogoda wcale się nie poprawia, a raczej wystawia na próbę wytrwałość naszą i naszych ubrań. Zaczyna mocno padać, a wraz z pokonanymi metrami w górę krople zamieniają się w płatki śniegu. Dochodzimydo Strednej Polany, która jest już lekko pocukrzona śniegiem.
Łąka z magiczną panoramą
Ta łąka zawsze mnie zachwyca swoją przepiękną, naturalną scenerią. Gdy odpoczywamy, dołącza do nas trójka młodych ludzi i razem ruszamy w drogę na szczyt. Śniegu stale przybywa, widoki są mocno ograniczone, zaledwie na kilkadziesiąt metrów.
Docieramy na szczyt Wielkiego Chocza, gdzie miał na nas czekać jeden z najpiękniejszych widoków na Tatry Zachodnie i Niskie, Małą i Wielką Fatrę oraz Liptowską Marę. Mimo zerowej widoczności i tak cieszymy się z chwil spędzonych w górach. Nie zostajemy tutaj długo i schodzimy w dół.
Droga jest bardzo śliska, ponieważ jest błoto i leży na nim świeży mokry śnieg. Przyjaciółka ciągle się poślizguje, już nawet tego nie liczymy 😊. Z pasma kosodrzewiny docieramy do lasu, gdzie jeszcze jakiś czas temu nie było nawet śladu po śniegu.
Idziemy do samochodu, uczucie chłodu zaczyna przenikać nam pod skórę. Przebieramy się w suche ubrania i jedziemy do miejsca, w którym się rozgrzejemy, zrelaksujemy i zregenerujemy siły.
Po wędrówce relaks w Bešeňovej
Po krótkiej przejażdżce docieramy na parking przy parku wodnym, ciągle jeszcze czujemy chłód, dlatego tym bardziej nie możemy się doczekać miejsca, które zapewni nam doskonały relaks.
Benefity przez cały rok
Powiedzmy o głównych atrakcjach i korzyściach dzięki karcie Gopass, z której ponownie możemy tu skorzystać. Zatrzymując się w kompleksie hotelowym automatycznie otrzymasz bilety na kolejki linowe w ośrodkach Wysokie Tatry i Jasna oraz wstęp do parku wodnego Tatralandia. Tylko od Ciebie zależy, jak spędzisz dany dzień. My wybieramy po wędrówce źródła termalne i świat saun. Pierwsza myśl „chodźmy się zrelaksować” zniknęła na widok basenu ze sztucznymi falami.
Klimat jak nad morzem
Gdy tylko zobaczyłyśmy basen z falami, nie wahałyśmy się ani sekundy i od razu wskoczyłyśmy do wody 😊. Jest to fantastyczna atrakcja nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych. Odpoczęłyśmy nad brzegiem basenu, gdzie przy szumie fal czułyśmy się jak nad morzem. Obok basenu z falami znajduje się basen przeznaczony dla najmłodszych z mnóstwem zjeżdżalni, drabinek i fontann wodnych.
W pomieszczeniach krytych korzystamy również z basenu z dyszami masującymi, gdzie po wędrówce możemy zafundować sobie hydromasaż. Dzieci mogą się tu wyszaleć na dużej zjeżdżalni wodnej.
Zrelaksować się można nie tylko w wodzie, ale również na leżakach czy w strefie relaksu, gdzie można w spokoju poczytać ulubioną książkę lub po prostu leniuchować. Wszędzie unosi się przyjemny zapach, który dopełnia wspaniałą atmosferę tego miejsca sprawiając, że czujemy się jeszcze bardziej zrelaksowane.
Mogłabym tu zasnąć, ale nasza wędrówka po raju prowadzi do miejsca, które ugasi pragnienie. Dlatego idziemy do basenu na zewnątrz, w którym znajduje się bar wodny.
Baseny lecznicze
Temperatura wody jest tutaj bardzo przyjemna, popijamy sobie drinka, a bąbelki delikatnie nas masują.
Przenosimy się do innego zewnętrznego basenu termalnego, który jest jeszcze cieplejszy. W sumie są tu 4 baseny, w tym basen pływacki. Każdy znajdzie coś dla siebie i skorzysta z dobroczynnego działania wody termalnej.
Zrelaksowaliśmy ciało dzięki leczniczej wodzie termalnej i biczom wodnym, a także znaleźliśmy czas na odprężenie umysłu.
Harmonia relaksu i odpoczynku
Zaczynamy od naprzemiennych zabiegów z wykorzystaniem gorącej i zimnej wody. Trzeba przyznać, że oferta saun suchych i parowych jest tutaj naprawdę bogata i każdy znajdzie coś dla siebie. Wielką zaletą jest też to, że mogą tutaj wejść dzieci powyżej 6 roku życia. Nas najbardziej zainteresowała najnowocześniejsza sauna sucha na Słowacji, gdzie uczestniczyliśmy w rytuale saunowym. To było doświadczenie, które po prostu trzeba przeżyć 😊.
Kreatywne ochładzanie
Po rytuale w saunie schłodziliśmy się w wyjątkowym, niekończącym się zimnym wodospadzie. Osobiście uwielbiam zimną wodę i ten rodzaj ochładzania ciała jest naprawdę oryginalny i inny niż widziałam dotychczas w saunach, dlatego doceniam pomysłowość stworzenia Jaskini Bešeňovskiej.
Przestrzeń dla wolnych myśli
Będąc tutaj znalazłyśmy także czas na relaks na leżakach przy muzyce relaksacyjnej z widokiem na zewnątrz. Można też zrelaksować się przy kominku, który przyjemnie ogrzeje.
Różnorodna oferta
Dużą zaletą jest dostępność wody pitnej, a co za tym idzie możliwość uzupełnienia w dowolnym momencie utraconych płynów. Chcąc orzeźwić się kruszonym lodem należy przejść kąpiel brodzącą metodą Kneippa. Bogaty wybór masaży, zabiegów i rytuałów to sprawa oczywista. Raz lub dwa razy w miesiącu odbywa się tu Noc Rytuałów Saunowych z bogatym programem towarzyszącym.
Teren wokół kompleksu saun jest bardzo ładny, wprowadza spokój i ciszę. Skorzystaliśmy z jacuzzi na świeżym powietrzu i zafundowaliśmy sobie chwile pod gwiazdami.
Park wodny opuszczamy maksymalnie zrelaksowane i zregenerowane. Bešeňová oferuje nie tylko rozrywkę i kąpiele lecznicze, ale także przestrzeń do odprężenia umysłu i wzmocnienia odporności.
Ten artykuł powstał we współpracy z MTHIKER.sk.